wtorek, 27 stycznia 2015

Od Max'a Cd. Kamili

Kama się zgodziła. Wsiedliśmy do mojego BMW i pojechaliśmy do mnie.
-Fajnie tu-powiedziała
-Wiesz co jest fajniejsze ?
-Co?- spytała
-Ty- powiedziałem
Usiedliśmy na kanapie. Kamila położyła mi nogi na nogach. Była podniecająca.
-Kochasz mnie?-spytała
-Mocno?
-Bardzo mocno.
-Jak bardzo?
-Pokazać Ci jak bardzo?- uśmiechnąłem się
-Mhm -mruknęła słodko
Zacząłem ją całować.
-Dlaczego przerwałeś ?-spytała
-Próbowałaś kiedyś.. No wiesz.. Na wspomagaczach ? -spytałem
-Przecież viagry nie potrzebujesz.-zasmiała się.
-Nie o to chodzi.- powiedziałem i wyciągnąłem z kieszeni torebeczke z białym proszkiem.
-Nie! Nie ma mowy!-powiedziała
-Tylko raz.. Dla mnie- pocałowałem ją w szyję. - Jak ci się nie spodoba to więcej nie weźmiesz.- powiedziałem
-No dobra- oparła się namowom
Wciągnęliśmy koke i zabrałem się do roboty. Kama była zajebista, choć trochę agresywna.
***
Po południu pojechaliśmy spowrotem do studia. Kama musiała jechać na zajęcia a ja miałem klientów.

Od Kamili Cd. Max'a

Pogadałam trochę z Amandą i wszystko sobie wyjaśniłyśmy. Później poszłam pojeździć na Belli i nim sie obejrzalam byl wieczor. Polozylam sie spac.

~~ nastepnego dnia ~~

Wstalam dosc wczesnie. Umylam sie, obralam i od razu pojechalam  do studia Maxa.
- Czesc - powiedzialam, a on pocałował mnie w policzek
- Jak tam z twoją współlokatorką? - zaśmiał się
- Dobrze - uśmiechnęłam się
- Coś nam wczoraj przerwano, prawda?
- Prawda -powiedziałam i zaczęlam go całować
- Ale nie tutaj, chodzmy do mnie

< Max? >

Od Max'a Cd. Kamili

Wybuchnąłem śmiechem.
Zacząłem zapinać rozporek. Ubraliśmy się.
-Jestem Amanda-powiedziała dziewczyna
-Moja poprzednia współlokatorka wyjechała i miałam się tutaj przenieść... Sorry że przeszkodziłam
-Nie no dobra. Ja spadam wy to sobie wyjaśnianie itd. A ja spadam.
Podszedłem do Kamy, złapałem za tyłek pocałowałem na pożegnanie i powiedziałem na ucho -Widzimy się u mnie
<Kamila <3 ?>

Od Kamili Cd. Max'a

Nie wiem jak w ciągu trzech dni można się w kimś zakochać, ale czuję się jakbym znała go od bardzo dawna. Siedzimy w moim pokoju i znów to robimy. Jest cudownie. Jest taki delikatny, a za razem brutalny. Podoba mi się to. Zdjęłam jego koszulkę i już zaczęłam rozpinać mu spodnie, gdy otworzyły się drzwi. Stała w nich jakaś dziewczyna,chyba moja nowa wspołlokatorka. Zachciało mi się śmiać

< Max? >

Od Max'a Cd. Kamili

-Jest jeszcze zamknięte-powiedziałem
-Przecież oknem nie weszłam-powiedziała
-No dobra. Oficjalnie otwarte będzie za pół godziny.
Dziewczyna podeszła i zaczęła wybierać tatuaż.
-Mogę w czymś pomóc?-spytałem
-Wiesz..Jakoś nic nie mogę dla siebie znaleźć.
-To moje najlepsze prace.-powiedziałem
-Nie nie chodzi o to, że są złe, tylko..Eh mam zły dzień. Wrócę tu kiedy indziej.
-Nie.. daj spokój. Coś Ci doradzę. Siadaj-powiedziałem
Zdjąłem z niej skórzaną kurtkę. Czuła się nieswojo, ale pewnie.
Złapałem ją za rękę i spojrzałem na tatuaż.
-Wiesz..wolałabym się skupić na tej drugiej ręce.- Powiedziała.
Wiedziałem, że chce czegoś innego.
Pocałowałem ją.
-Co ty robisz? Jeszcze ktoś wejdzie!-oburzyła się
-Obawiasz się ludzi?
-Tak?
-Jestem tu szefem-uśmiechnąłem się szarmancko i znów ją pocałowałem. Zdjąłem jej bluzę, a ona mi t-shirt. Wiedziała o co chodzi. Nie minęła chwila a ona już brała się do roboty i jechała coraz niżej. Było zajebiście.
***
Minęły jakieś 2 dni od tamtego spotkania. Teraz jestem z Kamą.
Byliśmy na mieście odwiozłem ją do akademii.
Poszliśmy do jej pokoju. Złapałem ją za tyłek i podniosłem. Objęła mnie nogami. "Rzuciłem" ją na łóżko i zacząłem całować.

<Kamila?>

Od Kamili

Siedze tu juz od tygodnia i praktycznie dalej nikogo nie znam. Nudzi mi sie tu. Moge robic to co kocham czyli jezdzic konno ale brakuje mi tu ludzi. Mam tu mało znajomych. Ech... jak ja bym chciala nowy tatuaz. W sumie to co stoi mi na przeszkodzie? Nieletnosc... musze mieć zgode rodzica, a moj tata jest daleko stąd. Trudno... chociaz... moze wysłać mi pocztą zgodę lub zrobię fałszywy dowód. Dobra. Najpierw dowiem sie gdzie jest jakies dobre studio i przejade sie tam. Zobacze oferte i wgl. Wlaczylam laptopa i zaczelam szukac
~~ dwie godziny pozniej ~~
To tutaj. Mam przed sobą studio tatuazu ktore polecalo wiele osob. Odstawilam motor i weszlam do srodka

<Max?>